Archiwum lipiec 2008


lip 25 2008 Dziecko to cud....
Komentarze: 0

Krzychu ma imieniny, z miłą chęcią bym wyszła z domu aby na nich nie być.. Ale jakoś muszę jutro wytrzymać.

Może w niedziele przyjedzie Ania z Bartusiam to będę miała zajęcie z małym skarbusiem.

Chciałabym jechać i spędzić jeszcze trochę czasu z Maciusiem, może uda mi się jechać z nim i ciocią pod domek na kilka dni. Teraz póki jest jeszcze mały to lubi spędzać ze mną czas, jak dorośnie to już będzie miał swoje towarzystwo. Po kilku dniach z nim spędzonych wracam do domu z uśmiechem na twarzy, pełna energii i motywacji, chciałabym aby w przyszłości moje dziecko było podobne do Maciulka. Wtedy nigdy nie chodziłabym z ponurą miną, nawet gdy wstane lewą nogą.

Dzisiaj w pracy było wesoło, z Kamilą nam troszkę odbijało.  Naśmiałyśmy się za wszystkie czasy.

czaszmian : :
lip 23 2008 Zimny łokieć, to czego instruktorzy nie...
Komentarze: 0

    Ajj.... Ale mam ochote zapalić papieroska. Isformuję że nie palę, ale czasami mam na to ochote. Dzisiaj właśnie jest ten dzień.

    Idę jutro zapisać się na prawo jazdy;) kiedyś w końcu muszę je zrobić. Krzychu kiedyś powiedział, że mam smykałkę do kierownicy, heh, muszę to wykorzystać.  

czaszmian : :