Komentarze: 0
Wiecie o czym teraz marzę? O tym aby przytulić mojego faceta i pocałować go namiętnie, poczuć dreszczyk i wiedzieć że on nigdy już mnie nie opuści... Mieć w głowie jego szczere słowa "KOCHAM CIĘ I NIGDY CIĘ NIE ZOSTAWIE SAMEJ"...
Tylko wiecie jaki jest w tym wszystkim problem? Że nie mam chłopaka...
Niepoprawna romantyczka...
:*